- No dalej, powiedz co o mnie myślisz! – lodowaty głos Draco Malfoy’a
przeszył ciszę na wskroś. Kolejna kłótnia, kolejny cios. Dźwięk pięści uderzającej o ścianę salonu.
Chwila ciszy, skołatane serca i spokojne oddechy. Zbyt spokojne.
Wrogowie, którzy się nienawidzili. Wykorzystywali każdy
moment , aby upokorzyć siebie nawzajem. Podniesiona głowa oraz pewność w oczach. I
brak umiejętności przełknięcia swojej dumy.
Duma, która ich zgubiła.
- Co ja o tobie
myślę? – czekoladowe oczy przepełnione bólem wpatrywały się w oddalony punkt za
oknem – Nie pamiętam naszego pierwszego spotkania po wojnie. Jedynie pustka. Jesteś
dla mnie wszystkim i nikim. Kocham i nienawidzę cię jednocześnie.
Po kilku latach ich drogi się zeszły. Dwa Światy stworzyły
jedność. Jedność, która nie miała
prawa powstać i istnieć. Najlepszy błąd
ich życia.
Nigdy nie wierzyli, że po wojnie będą szczęśliwi. On był pewien
swojej przyszłości w Azkabanie, a ona przy boku Ron’a Weasley’a, którego kochała, ale jedynie jak
brata.
Blondyn wpatrywał się w dziewczynę, stojącą w drzwiach
mieszkania. Zamierzała odejść. Zostawić go ze złudną nadzieją, że to tylko
kolejny koszmar. Koszmar, z którego się nie
obudzi.
- Jeśli chcesz odejść, to możesz… – cichy szept dotarł do uszu Hermiony – …ale
ja i tak cię nie zapomnę. Pamiętam wszystkich, którzy odeszli…
^^^
No hej, hej ;D napisałam pierwsze Droubble. xDD jestem z niego dość zadowolona i mam nadzieję, że wam się spodoba ;3. Na niedzielę planuję dodać miniaturkę Say Something. Proszę o komentarze ( bardzo mnie motywują c;)